BTS- "Dis-ease" [BE]
Artysta: BTS
Wytwórnia: Big Hit Entertainment
BTS- "Dis-ease" Audio
Data wydania: 20.11.2020r
Nazwa piosenki: "Dis-ease"
Nazwa albumu: "BE"
Lista utworów:
4. "Skit"
5. "Telepathy"
6. "Dis-ease"
7. "Stay"
8. "Dynamite"
Tekst (kor.ver.)
Mm, uh-oh
Uh, mwonga nochindeuthae
Keopi han mogeumeuro buranhameul haeso
An endless rest
Naege gapjagi dagaon bulpyeonhan haengbok
24 hours sigan cham mana
Haru jongil jamjado jigeumeun no problem
Mom buseojyeora mwol haeya hal geo gateunde
Manyang samsi sekki da meongneun naran saekki
Nae joe, swineun nae jasineul mureotteunneun gae
Don't do that oechyeobwado seonggwae mongmae maeil
E'r'yday do my thang, damn if I fail
Gyesok eureureongdae sseogeun dongajureul tap
Buranjeonhae igeon byeong
Mullijeogin geon jigeobi juneun stun, ow!
Maybe
Naega apaseo geurae saenggagi maneun tat
I hate that
Dansunhaji mothan chigi eorin na
Nado cham eoryeo momman eoreun
Jeolttukgeoryeo insaeng georeum
One for the laugh
Two for the show
Just like I'm so fine
Everyday nareul wirohae
Da ttokgateun saramiya ain't so special
Ayy, man keep one, two step
Chabunhage modu chiryohaebojago
Naui byeong
Byeobyeobyeobyeobyeong
Beoryeo geop
Geogeogeogeogeop
RM, yeah
Maeumedo banghagi pillyohae
A geunyang ireun illo hae
I'm ill, geurae naega il geu jache
Swimiran chingu oh, I never liked him
Eolmareul beoreoya haengbokagenni?
I yuri gateun byeongi ttaeriji ni meori
Byeongdeun ge sesanginji nanji hetgallyeo
Angyeongeul beoseodo eodumeun an heurithaejyeo
I sigan dwie eotteon raberi butgeon
Budi geuge jeonbu neogil barae
Neoui neo, neo
Dadeul byeongdeuri mana naega hetgallineun geon
Inganiran bondi chuakameul gajindaneun geot
Maeumui byeongui gajitsudeulman 400gaega deo
Doeneunde haedang an doeneun ja geo byeollo eopdan geot
Yo byeongdeun ge sesanginji nainji
Dansunhi baraboneun haeseokdeurui chainji
Geuge dainji
I don't know nugungareul bakkwoboneun geot
Geugeotboda ppareun geoseun naega byeonhwahaneun geot
Maybe
Naega apaseo geurae saenggagi maneun tat
I hate that
Dansunhaji mothan chigi eorin na
Nado cham eoryeo momman eoreun
Jeolttukgeoryeo insaeng georeum
One for the laugh
Two for the show
Just like I'm so fine
Everyday nareul wirohae
Da ttokgateun saramiya ain't so special
Ayy, man keep one, two step
Chabunhage modu chiryohaebojago
Naui byeong
Byeobyeobyeobyeobyeong
Beoryeo geop
Geogeogeogeogeop
Sick and tired
But I don't wanna mess up
'Cause life goes on
Through the fire
Georeogalge deo nadapge, woah
Walk it, walk it, walk it
Bami doemyeon nae du nun gamgoseo
Walk it, walk it, walk it
Naega aldeon nal dasi mideullae
Ja ireona one more time
Dasi achimiya oneureul naya hae
Gabojago one more night
I kkeute mwoga isseulji molla, ayy
Woo yeongwonhan bameun eopseo
Nan ganghaejyeosseo
Bulkkochi teojyeo
I will never fade away
Everyday nareul wirohae
Da ttokgateun saramiya ain't so special
Ayy, man keep one, two step
Chabunhage modu chiryohaebojago
Naui byeong
Byeobyeobyeobyeobyeo byeong
Beoryeo geop
Geogeogeogeogeo geop
Beoryeo geopgeopgeop beoryeo
Chang datgi
Tekst (eng.ver.)
Mm, uh-oh
Uh, it looks like I lost something
I relieve anxiety with a sip of coffee
An endless rest
Uncomfortable happiness that suddenly came to me
24 hours, we have a lot of time
I sleep all day, now there's no problem
Break down, what should we do?
I'm the one who eats three meals a day
My sin, a dog biting me while I rest
Don't do that, even if I scream, I'm hungry for achievements every day
E'r'yday do my thang, damn if I fail
I keep growling, a rotten rope
It's unsafe, this is a disease
That job gives you a physical stun, ow!
Maybe
It's because I'm sick of my many thoughts
I hate that
I'm not so simple
I'm too young, my body's the only grown up
The limp of life
One for the laugh, two for the show
Just like I'm so fine
Comfort me everyday
They're all the same people, ain't so special
Ay man keep one, two step
Let's calmly treat them all
My disease
Dis-dis-dis-disease
Scare away
This cowardice
RM, yeah
My heart needs a vacation
Oh, just do your job
I'm ill, yeah, I'm the job itself
A friend named "rest" oh, I never liked him
How much do you have to earn to be happy?
This disease hits your head like glass
I don't know if it's the world that's sick
The dark doesn't blur out even when I take off my glasses
Whatever label is attached to me after this time
I hope that's all you
You, you, you
Everybody's got a lot of diseases, I'm confused by that
That humankind is inherently disgusting
400 more cases of heart disease
There aren't many people that don't work
Yo, is it the world or me that's sick?
Is it just a difference in interpretation?
I don't know if that's all
I don't know how to change someone
Something faster than that is me changing
Maybe
It's because I'm sick of my many thoughts
I hate that
I'm not so simple
I'm too young, my body's the only grown up
The limp of life
One for the laugh, two for the show
Just like I'm so fine
Comfort me everyday
They're all the same people, ain't so special
Ay man keep one, two step
Let's calmly treat them all
My disease
Dis-dis-dis-disease
Scare away
This cowardice
Sick and tired
But I don't wanna mess up
Cause life goes on
Through the fire
I'll walk more like myself, woah
Walk it, walk it, walk it
When night falls, I close my eyes
Walk it, walk it, walk it
I wanna trust in the day you knew
Now wake up one more time
It's morning again, I have to take it today
Let's go, one more night
I don't know what's at the end, ayy
Woo, there's no eternal night
I'm stronger
A spark of fire
I will never fade away
Comfort me everyday
They're all the same people, ain't so special
Ay man keep one, two step
Let's calmly treat them all
My disease
Dis-dis-dis-disease
Scare away
This cowardice
Close window
Tekst (pol.ver.)
Mam wrażenie, że coś zgubiłem
Łagodzę swój niepokój łykiem kawy
Niekończący się odpoczynek
Niespokojne szczęście, które nagle do mnie dotarło
24 godziny to dużo czasu
Mógłbym nawet spać cały dzień, teraz to żaden problem
Czuję, że muszę zrobić coś łamiącego ciało
Ja, bachor jedzący trzy posiłki dziennie ku zadowoleniu mojego serca
Moja zbrodnia, będąc psem, który gryzie się za odpoczynek
Nawet jeśli krzyczę „Nie rób tego”, każdego dnia ograniczam się by osiągnąć sukces
Każdego dnia zamierzam wykonać swoją robotę, cholera, a jeśli zawiodę
Ciągle szczekam, stukam w przegniłą linę
To niebezpieczne, to choroba
Moja praca to naturalna broń, która oszałamia innych
Możliwe, że
To wszystko przez moją chorobę
Mam za dużo myśli
Nienawidzę tego
Moja dziecinna jaźń, niezdolna do prostoty
Nadal jestem małym dzieckiem, tylko moje ciało dojrzało
Kuleję idąc ścieżką życia
Jedna dla śmiechu, jedna na pokaz
Niby mam się dobrze
Codziennie się pocieszam
Wszyscy są tacy sami, nie są jacyś wyjątkowi
Ej człowieku, zachowaj swoje tempo, jeden krok, drugi
Spróbujmy spokojnie wszystkich uleczyć
Moja choroba
Schorzenie
Odrzuć strach
Lęk
Moje serce też potrzebuje wakacji
Ach, niech praca pozostanie tylko pracą
Jestem chory, tak, sam sobie na to zapracowałem
Ten facet, który odpoczywa? Och, nigdy go nie lubiłem
O ile więcej musisz zarobić, aby być szczęśliwym?
Ta szklana butelka, która uderzyła Ci do głowy
Czy to świat złapał chorobę, czy ja? Jestem zmieszany
Nawet jeśli zdejmę okulary, ta ciemność się nie rozmywa
Bez względu na to, za jaką wytwórnią jesteśmy
Mam nadzieję, że oddaje całego Ciebie
Odzwierciedla Twoje Ty
Każdy ma wiele chorób, tym, co mnie wprawia w zakłopotanie, jest
Fakt, że ludzie z natury uważają, że noszą w sobie brzydotę
Fakt, że istnieje ponad 400 chorób w naszej głowie
Więc nie ma zbyt wielu osób, które nie wiedzą, co ze sobą zrobić
Yo, Czy to świat złapał chorobę, czy ja?
Czy jest to po prostu różnica w interpretacji wśród ludzi, którzy tylko się gapią?
Czy to wszystko to?
Nie wiem, szybciej się zmieniam
Niż próbuję zmienić kogoś innego
Możliwe, że
To wszystko przez moją chorobę
Mam za dużo myśli
Nienawidzę tego
Moja dziecinna jaźń, niezdolna do prostoty
Nadal jestem małym dzieckiem, tylko moje ciało dojrzało
Kuleję idąc ścieżką życia
Jedna dla śmiechu, jedna na pokaz
Niby mam się dobrze
Codziennie się pocieszam
Wszyscy są tacy sami, nie są jacyś wyjątkowi
Ej człowieku, zachowaj swoje tempo, jeden krok, drugi
Spróbujmy spokojnie wszystkich uleczyć
Moja choroba
Schorzenie
Odrzuć strach
Lęk
(Chory i zmęczony)
Dlatego, że nie chcę niczego zepsuć
Bo życie toczy się dalej
(Prosto przez ogień)
Pójdę dalej ścieżką, która bardziej pokazuje moje "ja"
(Idę)
Kiedy zapadnie noc, zamknę oczy
(Idę)
I jeszcze raz uwierzę w moje "ja", które wcześniej znałem
Okej, podnoszę się raz jeszcze
Znowu jest poranek, dziś też musisz przetrwać
Chodźmy, jeszcze jedna noc
Nie wiem, co znajdę na końcu
Nie istnieje wieczna noc
Stałem się silniejszy
Fajerwerki wybuchają
Nigdy nie zniknę
Codziennie się pocieszam
Wszyscy są tacy sami, nie są jacyś wyjątkowi
Ej człowieku, zachowaj swoje tempo, jeden krok, drugi
Spróbujmy spokojnie wszystkich uleczyć
Moja choroba
Schorzenie
Odrzuć strach
Lęk
*Tekst (kor. ver. & eng. ver.)- AZ Lyrics* |
Komentarze
Prześlij komentarz